W ostatniej chwili znajdujemy kolejnego sponsora – firmę International Paper, która zapewnia nam spore wsparcie finansowe.
Po powrocie nasze zdjęcia zostaną wykorzystane przy promocji nowego papieru – Arctic Paper.
Krajobrazy, fotografia przyrodnicza Adam J. Ławnik
Zobacz piękno Polskich Parków Narodowych, poczuj chłód Spitsbergenu, stań nad przepaścią fiordu, odwiedź azjatycki bazar. Krajobrazy, przyroda, etnografia.
W ostatniej chwili znajdujemy kolejnego sponsora – firmę International Paper, która zapewnia nam spore wsparcie finansowe.
Po powrocie nasze zdjęcia zostaną wykorzystane przy promocji nowego papieru – Arctic Paper.
Trwają ostatnie przygotowania do starannie planowanej od ponad dwóch lat wyprawy fotograficznej na Spitsbergen. Ostateczny skład to Mateusz Moskalik (organizator), Tomek Kasiak oraz ja.
Mamy już sponsora, który ubrał nas „prawie” od stóp do głów – firmę Graff z Wałcza, producenta odzieży adresowanej do miłośników natury i szeroko rozumianego oudtooru.
Zostaliśmy wyposażeni w:
– 2 komplety specjalistycznej bielizny […]
W dniach 11-14 maja 2006 r. wyruszam na plener fotograficzny zorganizowany na liście dyskusyjnej: Foto-Przyroda.pl w Beskidzie Niskim.
Dopisuje cudowna, wiosenna przyroda i niesamowite klimaty etno 🙂
Dalsze poszukiwania wiosny a także klimatów etnograficznych, tym razem na Roztoczu 🙂
W poszukiwaniu wiosny kilkukrotnie odwiedzam Kampinoski Park Narodowy
3 kwietnia 2006 odbyła się wystawa zbiorowa Okręgu Mazowieckiego Związku Polskich Fotografów Przyrody pt. „Rzeźba Ziemi” zorganizowana w Muzeum Ziemi PAN w Warszawie.
Na wystawie znalazły się także moje fotografie.
14 marca 2006 w Muzeum Ziemi PAN w Warszawie odbyło się rozstrzygnięcie konkursu Okręgu Mazowieckiego Związku Polskich Fotografów Przyrody połączone z wystawą – Nasze fascynacje 2006. Moje zdjęcia zdobyły nagrodę oraz 3 wyróżnienia:
– wyróżnienie w kategorii „Krajobraz” za fotografię pt. „Mroczny pejzaż”,
– wyróżnienie w kategorii „Zestawy” za fotografie pt. „Na koniec dnia”,
– wyróżnienie w kategorii […]
W drugiej połowie stycznia utrzymują się zimowe klimaty a ja skupiam się na tematach Polski ginącej.
W poszukiwaniu starych chałup, kapliczek jeżdżę po Mazowszu oraz wzdłuż granicy wschodniej.
Sylwestra oraz Nowy Rok spędzam w urokliwym Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Oczywiście nie zapomniałem zabrać ze sobą aparatu 🙂